2011/08/31


W internecie wrze. Nowa okładka tygodnika "Przekrój" okazała się plagiatem (?). Więcej o tej sprawie tutaj. Praca Daniela Horowitza, która już kilka dni temu wyglądała dla mnie znajomo, jest łudząco podobna do plakatu znanego artysty, Nomy Bar. Tego drugiego dokonania pokazuję swoim uczniom.


Sytuacja wydaje się jasna - plagiat. Tłumaczenia Horowitza, że to niezwykły przypadek, że w sferze twórczości grafika nietrudno o powtórzenia. Mocne słowa Nomy Bar o kradzieży. Nie wiem co myśleć, moja sympatia delikatnie po stronie izraelskiego grafika. Tymczasem...


... przeglądając plakaty Nomy natrafiłem na powyższy projekt, który od razu skojarzył mi się z pracą Lecha Majewskiego z 2000r. "Kawiarnia teatralna Muza".
W głowie chaos. Chyba zwyczajnie "wszystko już było".

5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

A Mieczysław Wasilewski?

kk pisze...

Ale która konkretnie praca Wasilewskiego?

Anonimowy pisze...

a tutaj cała kolekcja podobieństw
http://www.flickr.com/photos/24140210@N05/sets/72157607329841191/detail/

Anonimowy pisze...

i jeszcze inna praca ktora moglaby byc inspiracja http://www.karakter.pl/wp-content/uploads/Nie-gesi_10.jpg

Anonimowy pisze...

przy takiej prostej formie nietrudno o to, że dwie osoby wpadną na taki sam pomysł...