Wrocław 2013 (PL)
Jakaś wyjątkowo ciekawa klasa organizacji reklamy mi się w tym roku trafiła. Jestem po dwóch plenerach, szybko zrozumieli (oczywiście nie wszyscy), że należy się rozglądać, wyczekać, wychodzić, wymarznąć. Być może z tej mąki będzie chleb.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz